Uczeń pyta swego Mistrza Zen:
- Mistrzu, jak to możliwe, że Ty jesteś taki nieprzerwanie szczęśliwy?
- To proste. Kiedy leżę, to leżę. Kiedy siedzę, to siedzę.
- Robię dokładnie tak samo. A mimo to, nie czuję się nieprzerwanie szczęśliwy.
- Nie, synu. Ty kiedy leżysz, to siedzisz; kiedy siedzisz, to idziesz; kiedy idziesz, to jesteś u celu; a kiedy jesteś u celu, planujesz drogę powrotną.
A Ty, jesteś tu? Tylko tu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz